Muszlowce
Trwająca miliony lat izolacja afrykańskiego jeziora Tanganika,liczącego
sobie dzisiaj ponad 600 km długości, umożliwiła ewolucję wielu
organizmom,których nie spotykamy pod żadną inną szerokością
geograficzną. Wpływ na ten proces miały stabilne, niezmieniające się od
tysięcy lat parametry fizyczne i chemiczne wody, buforowane przez
magmowe skały zasadowe oraz brak katastrof unicestwiających
dotychczasowe życie w jeziorze. Poszczególne endemiczne gatunki ryb
-wśród nich przedstawiciele rodziny pielęgnicowatych (Cichlidae)-
wykształciły w Tanganice, na owym poligonie doświadczalnym ewolucji,
cechy przystosowawcze budzące zainteresowanie kolejnych
pokoleń,odkrywców,ichtiologów i akwarystów. Jedną z cech umożliwiającą
przeżycie okazała się tendencja do miniaturyzowania rozmiarów ciała.
Inną było adaptowanie - jako miejsca schronienia,odbywania tarła, i
składania ikry -wąskich szczelin,przesmyków,grot i załomów skalnych
,niedostępnych dla większych drapieżców i rybożerców. Pośród tych ryb,
nazwanych później zwyczajowo szczelinowcami ,a należących do podrodziny
Lamrologini ,linia ewolucji wiodła również do twardych muszli
pozostawionych przez żyjące w jeziorze mięczaki- głównie Neothauma
tanganyicense, ale także lavigeria grandis oraz iridna spekei.
Opustoszałe, zlepione niekiedy osadami mineralnymi,porośnięte glonami i
tworzące ponad kilometrowej długości skupiska , w innych zaś rejonach
jeziora rozrzucone pojedynczo wśród łach drobnego piasku lub wpół
zagrzebane w mule, muszle te zalegały na dnie ,czekając jakby na
powtórne zasiedlenie. Tak oto na arenę dziejów wkroczyły muszlowce ...