Szafka pod duże akwarium
Budowa szafki pod duże akwarium jest pewnym wyzwaniem, z którym większość akwarystów musi sobie poradzić. Oczywiście gotowych rozwiązań jest sporo na rynku, ale często nie pasują one do pozostałych mebli w pokoju, albo sami mamy inny pomysł, swoje własne rozwiązanie. Prócz funkcjonalności taki mebel musi być stabilny, ładny, no i zapewne będzie stał w mieszkaniu przez kilka lat.
Chciałbym podzielić się swoim rozwiązaniem. Być może przyda się komuś, ktoś je udoskonali. Główne założenia były następujące:
- szafka musi wytrzymać znaczny ciężar - ponad 600 kg,
- musi posiadać możliwość poziomowania,
- musi mieć schowki na oprzyrządowanie akwarystyczne, szufladę, półkę,
- tył szafki musi być cofnięty, by za meblem było miejsce na kable, rury od filtrów.
Po ustawieniu szafki przyszedł czas na wyciszenie wnętrza. W jednej komorze przykleiłem kawałki starej wykładziny podłogowej, zamocowałem koszyczki na testy akwarystyczne. Koszyczki kupiłem okazyjnie w Biedronce po 2,- zł sztuka.
Zostały one zamocowane na haczykach, by można było je zdjąć przy wyjmowaniu filtra zewnętrznego, czy butli CO2. W szafce bez problemu mieszczą się następujące akcesoria - komora lewa: duży filtr zewnętrzny, butla 1,5 kg, cztery słoiki z rozpuszczonymi solami, testy akwarystyczne, węże, gąbki filtracyjne i cała masa różnych "potrzebnych rzeczy", w lewej komorze umiejscowiony jest mały filtr zewnętrzny, filtr UV i dość pokaźna kolekcja płyt CD i DVD. Szuflada pełni zaś rolę przechowalni najczęściej używanych przedmiotów, jest zarazem na tyle wysoka, by zmieściły się w niej buteleczki z preparatami akwarystycznymi.