W numerze:
W poszukiwaniu Nemo
Akwarystyka
morska od dłuższego czasu kojarzona jest nie z fantazyjnie ubarwionymi
koralowcami, pociesznymi bezkręgowcami, jak np. kraby pustelniki,
pracowicie wędrującymi po piasku w poszukiwaniu smacznego kąska.
Niezaprzeczalnym symbolem morskiego życia jest on – osiągający nieduże
rozmiary, odziany pomarańcz, czerń i biel, sympatyczny oraz mający
niewygórowane wymagania „mieszkaniowe”. Przed Państwem błazenek okoniowy
(alias Nemo) oraz jego bliżsi i dalsi kuzyni.
Dzięki charakterystycznemu ubarwieniu błazenków nie można ich pomylić z żadną inną rybą. Czerwone lub pomarańczowe tło i ostro odcinające się od niego białe pasy od razu przywodzą na myśli cyrkowego klauna, podobnie jak sposób pływania – ryby te pływają leniwie, kołysząc się w prądzie wody i „taplając się” w ukwiałach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz