sobota, 1 października 2011

Zeszyty Akwarystyczne nr 23

Muszlowce

Trwająca miliony lat izolacja afrykańskiego jeziora Tanganika,liczącego sobie dzisiaj ponad 600 km długości, umożliwiła ewolucję wielu organizmom,których nie spotykamy pod żadną inną szerokością geograficzną. Wpływ na ten proces miały stabilne, niezmieniające się od tysięcy lat parametry fizyczne i chemiczne wody, buforowane przez magmowe skały zasadowe oraz brak katastrof unicestwiających dotychczasowe życie w jeziorze. Poszczególne endemiczne gatunki ryb -wśród nich przedstawiciele rodziny pielęgnicowatych (Cichlidae)- wykształciły w Tanganice, na owym poligonie doświadczalnym ewolucji, cechy przystosowawcze budzące zainteresowanie kolejnych pokoleń,odkrywców,ichtiologów i akwarystów. Jedną z cech umożliwiającą przeżycie okazała się tendencja do miniaturyzowania rozmiarów ciała. Inną było adaptowanie - jako miejsca schronienia,odbywania tarła, i składania ikry -wąskich szczelin,przesmyków,grot i załomów skalnych ,niedostępnych dla większych drapieżców i rybożerców. Pośród tych ryb, nazwanych później zwyczajowo szczelinowcami ,a należących do podrodziny Lamrologini ,linia ewolucji wiodła również do twardych muszli pozostawionych przez żyjące w jeziorze mięczaki- głównie Neothauma tanganyicense, ale także lavigeria grandis oraz iridna spekei. Opustoszałe, zlepione niekiedy osadami mineralnymi,porośnięte glonami i tworzące ponad kilometrowej długości skupiska , w innych zaś rejonach jeziora rozrzucone pojedynczo wśród łach drobnego piasku lub wpół zagrzebane w mule, muszle te zalegały na dnie ,czekając jakby na powtórne zasiedlenie. Tak oto na arenę dziejów wkroczyły muszlowce ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz